InFlavo schodzi pod strzechy

Od dłuższego czasu w Internecie można znaleźć informacje/raporty/analizy, które pokazują, że sprzedaż poprzez FB nie jest w stanie osiągnąć interesującego zasięgu. Użytkownicy korzystający z portali społecznościowych wg ekspertów nie chcą dokonywać w nich zakupów - liczy się dla nich przede wszystkim możliwość kontaktu ze znajomymi.
Osobiście uważam, że głównym powodem tak małego procenta realizowanych zakupów na platformie fb jest po prostu brak przyzwyczajenia ze strony użytkowników ... i można to zmodyfikować.
Dużym krokiem w kierunku rozwoju ecommerce w ekosystemie fb jest ostatnia aplikacja udostępniona przez ...

InFlavo.pl. Od kilku dni oficjalnie już można wykorzystywać bezpłatną aplikację InFlavo dzięki której osoby prywatne mają możliwość prowadzenia mikro sprzedaży w ramach swoich profilów na facebook.com

Dokładny opis aplikacji znaleźć można na oficjalnym blogu inFlavo.pl

Wg mnie krok ten w znacznym stopniu będzie w stanie spopularyzować dokonywanie zakupów w fb. Z jednej strony przyzwyczaja użytkowników do samej idei kupowania wewnątrz fb (informacje o dokonywanych przez nas zakupach defaultowo będą pokazywać się na naszej tablicy), z drugiej zaś dadzą możliwość użytkownikom przetestowania całej aplikacji od zaplecza sklepu (informacja na naszej tablicy w związku z utworzeniem sklepu, dodaniem nowego produktu, etc.).

Czy to zadziała? Zobaczymy. Wg mnie inFlavo rozwija się w dobrym kierunku i ten sposób edukacji klientów jest jednym z najlepszych kroków jakie firma mogła podjąć w ramach popularyzacji zakupów poprzez fb. 
Zastanawiam się jedynie czy nie można by połączyć tej aplikacji w całość i utworzyć coś na wzór Allegro.pl wewnątrz fb i czy przypadkiem twórcy aplikacji nie myślą w tych właśnie kategoriach.